Możliwości, jakie daje silikon w kuchni kilkadziesiąt lat temu z pewnością przyprawiłyby o zawrót głowy każdego cukiernika. Silikonowe formy do pieczenia zdają się mieć tylko jedną wadę – kiedy znaleźć czas na wykorzystanie tego bogactwa?

Z technicznego punktu widzenia przy zakupie form silikonowych należy wziąć pod uwagę tylko jeden czynnik – jakość i grubość materiału. Formy wykonane z cienkiej warstwy silikonu znacznie szybciej się zużywają i są podatne na rozdarcia. Te lepszej jakości są co prawda odczuwalnie droższe, ale wytrzymują znacznie dłużej i w gruncie rzeczy są znacznie lepszą inwestycją. Można ich używać do zamrażania, schładzania, przechowywania i oczywiście pieczenia – wytrzymują zakres temperatur od -60 st. C do +230 st. C. Nadają się doskonale do piekarników, zamrażarek, lodówek i kuchenek mikrofalowych.

Ponadto bez żadnego zagrożenia dla jakości można je przełożyć wprost z zamrażalnika do np. kuchenki mikrofalowej, nie trzeba zatem poświęcać czasu na doprowadzenie formy do temperatury pokojowej. Są bardzo łatwe do oczyszczenia i nie wymagają szczególnej konserwacji. Ich struktura jest na tyle wytrzymała, że można je myć nawet w zmywarce, należy się jednak wystrzegać środków chemicznych o ostrym działaniu.